Spojrzała na niego. Stanęła za koniem i zmieniła swoją postać. Nogi się wydłużyły, a sylwetka znów nabrała ludzkich kształtów. Ogon zniknął. Minus w przemianie w człowieka.. była naga. Stała za koniem i się zakryła swoimi włosami i rękoma.
-Mógłbyś dać coś do ubrania.. - mruknęła, czerwona.